 |
|
 |
 |
|
|
 TEKSTY WEDŁUG WYKONAWCÓW [ ostatnia aktualizacja: 20:42 26.06.2023 ]
|
[
A
]
[
B
]
[
C
]
[
D
]
[
E
]
[
F
]
[
G
]
[
H
]
[
I
]
[
J
]
[
K
]
[
L
]
[
M
]
[
N
]
[
O
]
[
P
]
[
Q
]
[
R
]
[
S
]
[
T
]
[
U
]
[
V
]
[
W
]
[
X
]
[
Y
]
[
Z
]
[
Pozostałe
]
dodał: kuba
czytano: 1037 razy
|
[ Pokaż znajomemu ] [ Zgło¶ błąd ]
[ brak tłumaczeń ] [ brak tabulatur ]
|
Ref.
To odwieczny wróg jak sobie z nim poradzi?
Zacznij dzia?a? nie mo?esz da? si? zwabi?
Sko?czy? w rynsztoku odp?yn?? w sp?yw
Lub osi?gn?? spokój maj?cy dobroczynny wp?yw
Bo?e daj troch? odwagi
Niech umys?y nasze zostan? w stanie równowagi
Jestem niewolnikiem swoich w?asnych s?abo?ci
W?asnego wroga to przestroga dla mnie samego
Sprzeciw rado?? gniew nienawi?? we mnie siedzi
Chyba tak nie wiem
Mo?e trzyma bliskie stosunki z gniewem
Jak pokona? go skutecznie
Najpot??niejsz? broni? w pokonaniu go jest obecnie
Zdrowy rozs?dek i intencje do zachowania spokoju
W tym nastroju zaczn? nowy dzie?
Z w?asnego do?wiadczenia wiem gniew
Nie opu?ci ci? od razu
Ta przemiana wymaga czasu
Olej my?li negatywne
Wyodr?bnij te konstruktywne
Pozytywne czaisz t? nawijk?
Osi?gniesz swój cel poprzez t? praktyk?
Trzeba w ca?o?? to wgra?
Bo nie mo?esz si? ba?
Nie mo?na nic nie robi? w miejscy sta? kurwa ma?
Nie mo?na oszuka? siebie samego
Mózgu sobie pra?
Bo dostaniesz po nogach
Marnie sko?czysz
W d?ugach i na?ogach
W zagrzybionych blokach jak ?ul
Nigdy nie zauwa?ony jak zabity szczur
Ma?a kropla wpadaj?ca do morza
W wielkim ?wiecie sp?yniesz jak krew
Na ostrzu no?a
To jest prawda cenna
Jak prawda bo?a
To czas oprzytomnienia
Bo kres cierpienia jest stanu umys?u
Wi?c zacznij dzia?a? jak masz czas do namys?u
Zacznij sp?aca? swój d?ug
Niepotrzebne cechy w tobie to twój wróg
Ref.
To odwieczny wróg jak sobie z nim poradzi?
Zacznij dzia?a? nie mo?esz da? si? zwabi?
Sko?czy? w rynsztoku odp?yn?? w sp?yw
Lub osi?gn?? spokój maj?cy dobroczynny wp?yw
Bo?e daj troch? odwagi
Niech umys?y nasze zostan? w stanie równowagi
Jest wsz?dzie pokusa jego narz?dzie
Czeka a? po?lizgniesz si? na b??dzie
By zaatakowa? bez lito?ci
Jest wrogiem bez w?tpliwo?ci
Stworzony z w?asnych s?abo?ci
Tylko wróg by ci móg? wsadzi? nó? w plecy
Tylko wróg by ci? móg? zdradzi? lub twe sekrety
Tylko wróg mówi kup zabieraj?c ci monety
Ca?y lud to twój wróg niestety przez gazety
Reklamy ca?y ?wiat jest zak?amany
Wkr?ca to czego nie mamy
Przez to cz?owiek staje si? wyuzdany
Jest skazany na trud bycia cz?owiekiem
Czekasz na cud masz rap on jest lekiem
Na na?óg co jak kat powoli ci? zabija
Zastanów si? tak jak Adama kusi ?mija
Kusi ci? widzisz
Nie ty w tym uczestniczysz
Jako cz?owiek fikcyjny wkr?cony w tryb konsumpcyjny
Nie ma niewinnych wszyscy s? podejrzani
Nigdy nie b?dziesz wolny jeste? obserwowany
Chcesz by? opanowany a tu sprowokowany
Powiedz czy przemoc jest twoim w?asnym wrogiem
Jest wsz?dzie pokusa jego narz?dzie
Czeka a? po?lizgniesz si? na b??dzie
By zaatakowa? bez lito?ci
Jest wrogiem bez w?tpliwo?ci
Stworzony z w?asnych s?abo?ci
W ?wiecie nara?e?
Nie zmienisz biegu zdarze?
Ale mo?esz wp?yn?? na to by nie dozna? obra?e?
Jakie szykuje wróg on w powietrzu wisi
Stworzony ze s?abo?ci g?upoty nienawi?ci
Nie daj si? skusi? bo na tobie si? zem?ci
Wróg to wady po cz??ci wtedy
Teraz tak?e zalety
Ka?dy chce by? niezale?ny
Od niczego niestety nie da rady w ?yciu
Nie wspominaj?c o kobietach paleniu czy piciu
W?ród naiwno?ci syciu rozczarowanie czyha
Zawsze b?dzie ma?o czy to uczucie to pycha
Biednego do ?cieku spycha
Kopsnij mu ja?mu?n? to pooddycha jeszcze
Na niego wcze?nie wróg dotyka bole?nie
Wi?c strze? si? jednocze?nie w mie?cie i na wsi
Lepszy wróbel w gar?ci ale ty chcesz go??bia dosta?
Chc?c zwyci??y? wroga dobrze by?oby go pozna?
On zawsze b?dzie si? chowa? pod postaci? tak? jak
Niezdecydowanie chciwo?? strach
Wyobra?ni twory l?k bezradno?? gniew zazdro??
Psiakrew jeszcze wiele
Dotycz? nas maj? wp?yw na otoczenie
Ref.
To odwieczny wróg jak sobie z nim poradzi?
Zacznij dzia?a? nie mo?esz da? si? zwabi?
Sko?czy? w rynsztoku odp?yn?? w sp?yw
Lub osi?gn?? spokój maj?cy dobroczynny wp?yw
Bo?e daj troch? odwagi
Niech umys?y nasze zostan? w stanie równowagi
Jest wsz?dzie pokusa jego narz?dzie
Czeka a? po?lizgniesz si? na b??dzie
By zaatakowa? bez lito?ci
Jest wrogiem bez w?tpliwo?ci
Stworzony z w?asnych s?abo?ci
|
|
Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.
|
|
|
 |
