Strona główna Strona główna Teksty Piosenek Dodaj do ulubionych
www.tekstypiosenek.net teksty piosenek
www.tekstypiosenek.net teksty piosenek
 
 Strona główna
 Rejestracja
 Regulamin
 Kontakt
 Teksty Piosenek

 

 » Login
 » Hasło
 
 Zapomniałem hasła

  Liczba tekstów: 10093   Wykonawców: 1695

  Ostatnio dodano: 0   Oczekuj±cych: 190934



Przyslowia
Need For Speed Shift

SZUKAJ tekstu piosenki w/g albumu tłumaczenia tabulatur

  TEKSTY WEDŁUG WYKONAWCÓW  [ ostatnia aktualizacja: 20:42 26.06.2023 ]

[ A ] [ B ] [ C ] [ D ] [ E ] [ F ] [ G ] [ H ] [ I ] [ J ] [ K ] [ L ] [ M ] [ N ]
[ O ] [ P ] [ Q ] [ R ] [ S ] [ T ] [ U ] [ V ] [ W ] [ X ] [ Y ] [ Z ] [ Pozostałe ]


WWO - Pozorna harmonia

dodał: kuba
czytano: 906 razy


[ Pokaż znajomemu ] [ Zgło¶ błąd ]
[ brak tłumaczeń ] [ brak tabulatur ]

( Sokó? )
Czy trudno mi opisa? ?wiat, w którym ?yj??

( Cyklon )
Proste, ?e nie, przecie? go obserwuj? w?asnymi oczyma, kres, pocz?tek bardzo dobrze zna, a komentarz normalna rzecz. Jak przeczysz to przecz, ale zastanowi? si? ka?dy mo?e wiele zdarze? bez komentarza na ?yciowym torze jak w horrorze widz? je co dnia

( J?dker )
Sytuacje bez komentarza

( Cyklon )
Czy ci si? nadarza, nie zauwa?a?? My?l?c ku jednemu zapominasz o innych. Szukasz winnych, a sam te? jeste? winny. Tak jak pomarszczone spo?ecze?stwo, przez system wymy?lone niby przez tych m?drych, którzy widz? bied? na papierach, ludzie dla nich mniej ni? zera, wa?niejsza do kiermany bajera, nie dla frajera, który od rodziców uklepane ma od najm?odszych lat. Bo to ?ycie z elementami niekorzy?ci z korzy?ciami p?yn?ce mi?dzy osiedlami, skurwielami, rozjebanymi rodzinami, za?y?o?ciami, systemowcami, chuj. Taki jest ten ?wiat. Pierdol? jego niektóre walory. Zajeba? nosa do napierdolki skory, a pozory, nie zawsze myl?, ciesz si? chwil?...

( Sokó? )
Bo t? chwil? mo?esz straci?.

( Cyklon )
Nie chce s?ucha? , nie chc? raczy?, nie chce patrzy?. Odwracam wzrok my?li tok szok s?ysz?, widz?. 50 lat ma i co ma? Dorobi? si? ma?ego fiata i garba. ?ycie-bezwzgl?dna gra. Upierdala centrala, czy wynagradza? S?owa nie z za o?tarza. Bieda si? pomna?a, fala podatków zagra?a, w??czam TV jaki? skurwiel HiV-em zara?a, nagie dziwki bez komentarza, a co najbardziej si? zdarza? Znieczulica, uszczerbek ?ycia, martwica jak w miesi?czniku z?y. Sprawd?: oblicza wojny, a co z ?ycia masz ty? Spójrz w witryny..

( J?dker )
to tylko taka pozorna harmonia- jedno miejsce i jedna monotonia, gdzie za d?ugo nie da si? wyrobi?, a? z?o?? narasta, ?e chcia?by? kogo? pobi?. Jak znale?? wyj?cie, urozmaici? ?ycie? Uda?o si? wyrwa? na chwil? -sukces, st?ch?e przej?cie podziemne -akces, na nast?pny rewir z wiadomym skutkiem. Raz widzisz p?acz ze szcz??cia, raz walczysz ze smutkiem. To zale?y, bo bywa ró?nie, pó?niej znów ko?owany gies, stres, szybko zmienne lokacje jak w jest jak jest, ?ywa echosonda, moja egzystencja nie wygl?da jak spo?eczniaka co przez Judasz podgl?da.

( Cyklon )
Tego nie mo?na zostawi? bez komentarza...

( J?dker )
Zmiana miejscówki, otwarte drzwi, które przedtem zamkni?te by?y 10 pi?tro Melan? Bry?y wysoko, nie kiepsko, przez okno krzes?o, agresjo wy?adowana, Powrót z rana na piechot? leczy? kaca nie ka?dy ma ochot?, W jakim? innym celu spo?ytkuj se sobot? jeden dobry gibon bro ma?ym k?opotem, lepiej zabierz si? za swoj? robot?...

( Sokó? )
Po tym wszystkim wci?? nie komentuj?c, pomy?l o tych, którzy wychowuj?c si? w szarym mie?cie czuj? ?e nakurwi? si? -jedyne szcz??cie...

( Cyklon )
Melan?...

( Sokó? )
Sztuka najebana tak, ?e ledwo siedzi, z rana nie pami?ta przez kogo by?a dymana, zamiast moralniaka fiolka, kilka buchów kraka, przecie? nie jest taka, przez ch?opaka lansowana, na kolana i ju? jest rozchwytywana.

( J?dker )
M?odszy jara bra?na...

( Sokó? )
Starszego nie widzia?a ju? trzy lata brata. A, tam, ka?dy z nas si? przecie? bawi? za ma?olata. W granicach rozs?dku czy nie, wielu w?tku nie przerwa?o i nie przerwie. Od pocz?tku to samo gówno codziennie.

( J?dker )
Wierz? w ciebie.

( Cyklon )
Uwierz we mnie.

( Sokó? )
Wierz? w was. Wierz?, ?e nie nadaremnie. M?ode pokolenie, ostrze?enie, ?ycie z gównem nie ciekawsze... To nie koniec, tutaj zaczn?.

( Cyklon + J?dker )
Patrz.

( Sokó? )
Tacy ju? na zawsze oni.

( Cyklon + J?dker )
Masz...

( Sokó? )
Pomy?l, okradaj? sami siebie, w?asne domy...

( Cyklon + J?dker )
Jeb...

( Sokó? )
Trafiony, zatopiony, nie?wiadomy. Jeszcze raz powtórz?, co wpoi?o mi podwórze: trzyma? si? jak najd?u?ej.

( J?dker )
Do ko?ca

( Sokó? )
Chcesz kraka, hel dalej jara?? Manie prze?ladowcze -ma?a kara, stan depresja - gra gitara, potem alkoholizm, ?eby z tego wyj??. Warto by?o po to na ?wiat przyj???

( Cyklon )
To nie wszystko.

( Sokó? )
Jeszcze nic. W nocy wy?, chcesz tak ?y?, nast?pnego dnia wie wierzy?, ?e to by?e? ty? Chcesz by? z?y? Masz tak? jazd??

( J?dker + Cyklon )
Zdejmij mask?.

( Sokó? )
Nie chc? ci? obra?a?, bez komentarza...

Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.


Copyright © 2006 TekstyPiosenek.net