 |
|
 |
 |
|
|
 TEKSTY WEDŁUG WYKONAWCÓW [ ostatnia aktualizacja: 20:42 26.06.2023 ]
|
[
A
]
[
B
]
[
C
]
[
D
]
[
E
]
[
F
]
[
G
]
[
H
]
[
I
]
[
J
]
[
K
]
[
L
]
[
M
]
[
N
]
[
O
]
[
P
]
[
Q
]
[
R
]
[
S
]
[
T
]
[
U
]
[
V
]
[
W
]
[
X
]
[
Y
]
[
Z
]
[
Pozostałe
]
dodał: nawrok888
czytano: 1063 razy
|
[ Pokaż znajomemu ] [ Zgło¶ błąd ]
[ brak tłumaczeń ] [ brak tabulatur ]
|
O.S.T.R - P.E.C.H.
To jest pech, oby? zdech?
Ka?da runda z nim to cios w plecy,
Trzymam si? rzeczy, cho? trudno mi nie zaprzeczy?, ?e
Szcz??ciem najcz??ciej ?yj? w filmach,
W rytmie, który narzuca gazeta telewizyjna.
Pora?ka seryjna, pod nogami lodu tafla,
A ja pusty w ryj, póki grosza nie wrzuci matka,
Jestem pró?ny narzekaj?c non-stop na brak kwitu,
Masz: pu?apka ludzkiego paso?ytu
To dla dzieci dobrobytu ?wiat si? kr?ci
Czy rozumiem to?
Po cz??ci.
Czy pojmuj? to?
Mniej wi?cej.
Czujesz? Tak forsa w r?ce ?mierdzi,
Za któr? wielu straci?o by swój honor
Id?c w paradzie cwelów,
A w portfelu plik partnerów do ka?dej gadki,
Niby do tego d??y cz?owiek, znaczy podatnik.
Ale wiesz co mnie martwi?
Nie pliki banknotów,
Tylko ci?g?e robienie z uczciwych ludzi idiotów.
Bez skrupu?ów, bez lito?ci
Tak do bólu w naiwno?ci,
Dr??y pech za ka?dy grzech.
Takie to rzeczy dziej? si?, których nikt nie uniknie,
Takie to rzeczy dziej? si?, kiedy pech b??dny wytknie.
Bez skrupu?ów, bez lito?ci
Tak do bólu w naiwno?ci,
Dr??y pech za ka?dy grzech.
Takie to rzeczy dziej? si?, których nikt nie uniknie,
Takie to rzeczy dziej? si?, kiedy pech b??dny wytknie.
Co to kurwa jest? moja ?yciowa misja?
Ust?powa? grubym babom w tramwaju miejsca?
Sytuowa? swoj? dup? jak najbli?ej wyj?cia,
Licz?c na ratunek w dymie zielonego li?cia?
Widzisz: rzeczywisto?? szarych murów ludzi kl?ski,
Biednych od urodzenie do grobowej deski.
Czym jest dla nich presti??
Jak to detal
Pech si? z nimi nie pie?ci
Garb ro?nie na plecach.
Co to jest pech? los?
Tu nie chodzi o nazw?.
Raczej o bzdury, za które
wszyscy wszystkim maj? za z?e.
A ja wstan? jak upadn?,
Bo pierdol? takie ?ycie,
W którym problem zsy?a problem,
Jeszcze wystawia mi kwitek.
A ludzie patrz?c klaszcz?,
Jak co? nie pójdzie.
Nie poleg?e? w tej?
To polegniesz w drugiej rundzie
A jak ujdziesz dalej
Staniesz si? taki jak inni
Robi?c przy ka?dym potkni?ciu
skurwysynów z niewinnych.
Bez skrupu?ów, bez lito?ci
Tak do bólu w naiwno?ci,
Dr??y pech za ka?dy grzech.
Takie to rzeczy dziej? si?, których nikt nie uniknie,
Takie to rzeczy dziej? si?, kiedy pech b??dny wytknie.
Bez skrupu?ów, bez lito?ci
Tak do bólu w naiwno?ci,
Dr??y pech za ka?dy grzech.
Takie to rzeczy dziej? si?, których nikt nie uniknie,
Takie to rzeczy dziej? si?, kiedy pech b??dny wytknie.
Czym w?a?ciwie jest pech?
Wol? przypadku?
Czy g?upot? nastolatków?
Czy ci?giem wypadków?
A mo?e liczb? wydatków,
Na potrzeby beztroskie?
A ?ycie jak fiut
w czasie wzwodu bywa proste.
Byle do przodu z dnia na dzie? pchaj?c wózek
Przez podwórze, cha?tura po cha?turze
Bo musz?. Co to pech?
Odpowiedzi nie znasz jeszcze?
Pech to gówno na podeszwie.
Pech do 24 w areszcie
Pech to ?mier? na Evere?cie,
Pech to wpada b?bi?cego poci?gi podmiejskie.
Masz sumienie czyste? spoko,
Je?li nie, b??dy Ci ludzie wywlok?,
Tylko po to, by poczu? swoj? wy?szo??,
Sytuacj? korzystniejsz?,
W ?miechu protezy b?yszcz?,
A mnie gówno obchodzi, co inni o mnie my?l?
Robi? swoje mam pecha?
Nie narzekam, mo?e czasem,
Ale mnie wystarczy lokum w bloku,
Nie pa?ace.
Bez skrupu?ów, bez lito?ci
Tak do bólu w naiwno?ci,
Dr??y pech za ka?dy grzech.
Takie to rzeczy dziej? si?, których nikt nie uniknie,
Takie to rzeczy dziej? si?, kiedy pech b??dny wytknie.
Bez skrupu?ów, bez lito?ci
Tak do bólu w naiwno?ci,
Dr??y pech za ka?dy grzech.
Takie to rzeczy dziej? si?, których nikt nie uniknie,
Takie to rzeczy dziej? si?, kiedy pech b??dny wytknie.
|
|
Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.
|
|
|
 |
