|
|
|
|
|
TEKSTY WEDŁUG WYKONAWCÓW [ ostatnia aktualizacja: 20:42 26.06.2023 ]
|
[
A
]
[
B
]
[
C
]
[
D
]
[
E
]
[
F
]
[
G
]
[
H
]
[
I
]
[
J
]
[
K
]
[
L
]
[
M
]
[
N
]
[
O
]
[
P
]
[
Q
]
[
R
]
[
S
]
[
T
]
[
U
]
[
V
]
[
W
]
[
X
]
[
Y
]
[
Z
]
[
Pozostałe
]
dodał: Vital
czytano: 1342 razy
|
[ Pokaż znajomemu ] [ Zgło¶ błąd ]
[ brak tłumaczeń ] [ brak tabulatur ]
|
Wciskam escape. Play w kompakcie m?cz?.
Wierszem rejestruj? to za co r?cz?.
Odnajduj? metr po metrze siebie.
Bez list, pisma i prawd, w r?ku slang.
Jaki w?a?ciwie jest rap? Jak mam ?y? tu?
Niby spokój umys?u, panowanie nad bólem jak w Jujitsu.
Na szyi Chrystus.
Wiara w duszy wzrasta, cho? pcha nas w gruzy chamstwa larwa zbytku.
Fa?sz goni za fa?szem przybitych turystów.
?wiat jak z komiksów, sen z powiek sp?dza.
Cz?owiek i n?dza, cel dowie?? ten ci??ar.
Z no?em przy w?z?ach, czy z Bogiem od serca?
Pod nogami betonowa preria.
Ryzyko to wzbudzana lito??, gdy kat nad potylic? wisi.
Nie ma tak by co? dzia?o si? bez przyczyn.
Wzrasta tylko ilo?? zniczy!
Sekunda, koniec, wbite ostrze.
P?onie krew, znika ?miech z ?ycia, nonsens.
Podró? w otch?a?, jak na pó?nocnej ?cianie Lotce.
Zbyt pó?no by zosta?, zbyt wcze?nie by mówi? ?e jest dobrze.
?atwo si? zgubi? gdzie? mi?dzy marzeniami.
Otaczani szarymi problemami, os?dzani pochopnie.
1 na 100 si? wyrwie, 1 na 100 kogo? potnie.
1 na 100 doro?nie, 1 na 100 do czego? dojdzie.
Tak jest, niejeden struga? mafii awantury, po?amane r?ce.
Biografie streszczone w paragrafach, j?zyk na wi?ziennych cytatach.
Kolejny zatarg , d?ug.
Gdzie jest Bóg? Nie! Gdzie jest kasa?
Dwa strza?y znik?d jak w Manhattan.
Koniec, finish, po co p?acz i skrucha?
Promie? chwili, wolno?? z?ap i nie daj si? oszuka?!
Niby ka?dy ma ?wiadomo?? tego jak jest na dnie.
Nim upadn? swoje odbior? lub zagarn?.
Mam si? wstydzi?? Zobacz ?wiat jak z nas szydzi.
Nó? przy gardle skruszy nawet najtwardszy image.
?ycie uczy ustalaj?c wynik ot tak od razu.
Non stop w defensywie jak Lizarazou.
Sztuka wiza?u po nic, jak odchodz? znajomi.
A mia?o byc tak pi?knie, jak Naomi.
Wierzysz? To mi?o mi. Szczerze z?o mi pomi?.
Tylko prawda ?ycie zdobi, zdobycz to jak otworzy? oczy czyste od utopii.
Od krzywd si? nie od??czy nikt, za ?adne skarby.
Zbrodnia poczucie winy karmi.
Niewa?ne elitarny czy zwyk?y, w ka?dym strach zmusza do modlitwy.
W obliczu ?mierci nie ma sprytnych, nie ma odwa?nych.
Straszy brak uzyskania drugiej szansy!
1 na 100 z?o t?o w lo?y od do dno tworzy, 1 na 100 pozostanie zamulony x4
|
|
Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.
|
|
|
|