 |
|
 |
 |
|
|
 TEKSTY WEDŁUG WYKONAWCÓW [ ostatnia aktualizacja: 20:42 26.06.2023 ]
|
[
A
]
[
B
]
[
C
]
[
D
]
[
E
]
[
F
]
[
G
]
[
H
]
[
I
]
[
J
]
[
K
]
[
L
]
[
M
]
[
N
]
[
O
]
[
P
]
[
Q
]
[
R
]
[
S
]
[
T
]
[
U
]
[
V
]
[
W
]
[
X
]
[
Y
]
[
Z
]
[
Pozostałe
]
Molesta - Muzyka miasta
dodał: kuba
czytano: 977 razy
|
[ Pokaż znajomemu ] [ Zgło¶ błąd ]
[ brak tłumaczeń ] [ brak tabulatur ]
|
Dzie? zwyk?y szary
Cisze w domu tak
Przerywa d?wi?k telefonu
Siemasz co u ciebie
Dobra zaraz b?d?
Ju? wrzucam skoki
Jak co dzie? mijam
Szaro bure bloki
Tu stawiam pierwsze kroki
I w si?? obrastam
Muzyka miasta
Poziom adrenaliny wzrasta
Ty znasz to uczucie ziomek
Proste ?e znam
To sieka jak pi?? gram
Wszystko za to dam
AWW miasto
Tam jestem urodzony
T? muzyk? zaszczepiony
Z lekka wykr?cony
Zapraszam w moje strony
Tu moi ludzie ?yj?
Tu marzenia gnij?
Tu rynsztoki kryj?
Rap bez mora?u szczery
Pokonuje bariery
Rzeczywisto?? miksuje
Jak na dwa adaptery
Widocznie widz? w tym cel
P2E mi?dzy nimi L bez cenzury
Niech dymu chmury
Zas?oni? ?wiat który
Ju? dawno mi zbrzyd?
Za który mi wstyd
Ewenement bity niech p?yn??
S?owa które nigdy nie zagin??
Jak miejska muzyka
Na europoziomie
Ca?y czas dzia?am ?wiadomie
Pisz?c anatomie wspó?czesnych farmazonów
Z magnetofonu JVC bomb aster
S?ycha? na klatce
Zjednoczon? z miastem
Podziemn? scen?
Niewielk? cen?
Za to zap?acisz
Wi?cej zyskasz ni? stracisz
Nie pami?tasz zapisz Ewenement
Dla dzielnic muzyka
Zapomnij o narkotykach
Masz doczynienia z dobrym towarem
Dodaj zio?o z browarem
Jeszcze ma?y harem
A go?ym okiem b?dzie widoczne
Jeden efekt uboczny
Kupujesz album tegoroczny
Muzyka miasta
Miasto potrzebuje jej
Tak jak ja to moja gra
To jak ?za
Czyste tchnienie
Nowe brzmienie
Warszawskie podziemie
Muzyka miasta
Miasto potrzebuje jej
Jak jak ty szczery przekaz
To codzienno?? muzyka miasta
Ewenement wie co?
Muzyka miasta to oddech miasta
Nie dla wszystkich dost?pna
Jak najwy?sza kasta
To pod ludzi ci??ko pracuj?cych
To choroby ludzi od nich konaj?cych
Muzyka miasta
I jej proste za?o?enie
Sto punktów w grze
A werbel wybaczenie
I lustruje natchnienie
Tych co chcieli pisa?
Odrzucili opcje oni na ulicy zdycha?
Muzyka miasta
To skon który wkracza na tw? drog?
Jeste? ze mn? lub jeste? moim wrogiem
Stara prawda
?ywa jak ogie? w moich oczach
Nie mog? zapomnie? o nieprzespanych nocach
Gdy porcja kry w?asn? pr?dko?? mi wyznacza
Ju? nikt nie b?dzie mówi? mi co si? op?aca
Bo gdy wstanie ?wit
Sytuacja si? odwraca
Robi? co mam robi? i do domu wracam
Muzyka miasta
W domu ona ?yje
W radiu odpoczywa
Przekaz w sobie kryje
Miasta muzyka
Tory ?ycia prze?yka
Problemów dotyka
Nie boi si? rozg?osu
To jest nowa droga wyj?cia z chaosu
Muzyka w mie?cie
Tak jak my w rzeczywisto?ci
Trzeba nabra? ostro?ci w patrzeniu i w pisaniu
W tej sytuacji schodzimy do drugiego planu
Nie dotchniesz tego syfu
Lecz poczujesz go na skórze
Po wielkiej chmurze wiem ?e w s?usznej sprawie s?u??
Wychodz? poza i zak?amanie burz?
Muzyka miasta ja i moi ludzie
Ewenement centrum tu na górze
Wci?? na luzie
Niech chwila ta jak najd?u?ej trwa
We? g?o?niej jeba? cichosza
Bo to dla nas nasza muzyka gra
Muzyka miasta
Miasto potrzebuje jej
Tak jak ja to moja gra
To jak ?za
Czyste tchnienie warszawskie podziemie
|
|
Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.
|
|
|
 |
