|
|
|
|
|
TEKSTY WEDŁUG WYKONAWCÓW [ ostatnia aktualizacja: 20:42 26.06.2023 ]
|
[
A
]
[
B
]
[
C
]
[
D
]
[
E
]
[
F
]
[
G
]
[
H
]
[
I
]
[
J
]
[
K
]
[
L
]
[
M
]
[
N
]
[
O
]
[
P
]
[
Q
]
[
R
]
[
S
]
[
T
]
[
U
]
[
V
]
[
W
]
[
X
]
[
Y
]
[
Z
]
[
Pozostałe
]
dodał: kuba
czytano: 775 razy
|
[ Pokaż znajomemu ] [ Zgło¶ błąd ]
[ brak tłumaczeń ] [ brak tabulatur ]
|
Zgredzi to s? starzy, a starzy to s? jarzy
Moi jarzy s? ze sob? lat prawie trzydzie?ci
Poznali si? na studiach w jakim? innym mie?cie
Potem ja si? urodzi?em, troch? w domu poby?em
Sko?czy?em siedem lat, do szko?y ruszy?em
W szkole jak to w szkole - raz lepiej, raz gorzej
Jedno co wiadomo by?o - nie mam uzdolnie?
W naukach ?cis?ych. Tata se wymy?li?
- Politechnika b?dzie miejscem twym
Bo w ?yciu to jest tak, ?e raz bior? a raz daj?
Ale zgredzi to kompletnie ju? nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak...
Gdy sko?czy?em szko?? pierwsz?, poszed?em do liceum
W mat-fizie przez trzy lata jak pies si? m?czy?em
Edukacj? przerwa?em - przyszed? na to czas
Dziesi?? lat to i tak za wiele dla ka?dego z nas
Aby nie i?? do wojska pole?a?em w szpitalu
Najpierw na Sobieskiego, sanatorium na Podhalu
Sko?czy?em dziewi?tnastk?, by?em wolny jak ptak
Tylko zgredzi byli ?li, bo nie by?o jak chcieli
Bo w ?yciu to jest tak, ?e raz bior? a raz daj?
Ale zgredzi to kompletnie ju? nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak...
Pojechali na wakacje, nie by?o co ?a?owa?
Wzi??em auto starego, bo chcia?em imponowa?
Jednej kole?ance. Z klas? by?a
Ale tylko w towarzystwie bogatych chodzi?a
Podjecha?em pod klub z piskiem hamulców
W?a?nie wychodzi?a w towarzystwie ch?opców
Mnie zobaczy?a, ich zostawi?a
Przejechali?my sto metrów. Latarnia by?a.
Bo w ?yciu to jest tak, ?e raz bior? a raz daj?
Ale zgredzi to kompletnie ju? nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak, raz bior? a raz daj?
Zgredzi to kompletnie ju? nic nie kumaj?
W ?yciu to jest tak, raz bior? a raz daj?
Zgredzi kompletnie nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak, jak...
Nasta?y nowe czasy, trzeba my?le? o sobie
Zacz??em handlowa? - troch? tanie, troch? drogie
Troch? twarde, troch? mi?kkie - trzeba tyle rzeczy zrobi?
Trzeba sobie czasem pomóc - to jest odpowied?
Mama patrzy na mnie i zwykle zaczyna:
- Co? ty ?le wygl?dasz, pewnie pijesz heroin?
I w?hasz hasz, ale ty mnie nie oszukasz!
Patrz? i milcz? - to wystarczy za komentarz
Bo w ?yciu to jest tak, ?e raz bior? a raz daj?
Ale zgredzi to kompletnie ju? nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak...
Interes si? rozwija. Przyjecha?em do mamusi
Mamo poznaj, to s? w?a?nie kontrahenci z Bia?orusi
Czterech ch?opa, mama coraz bardziej bia?a
Oczy otwarte, szybko oddycha?a
Ale g?osu z siebie wydoby? nie mog?a
Tata wszed? do przedpokoju, zaraz poblad?
A interes co zrobi? przyniesie maj?tek
Jad? tam z nimi i wracam w pi?tek
Bo w ?yciu to jest tak, raz bior?, raz daj?
A zgredzi to kompletnie nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak, raz bior?, raz daj?
Zgredzi to kompletnie nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak, raz bior? , raz daj?
Zgredzi to kompletnie ju? nic nie kumaj?
W ?yciu to jest tak, raz bior?, raz daj?
Zgredzi kompletnie ju? nic nie kumaj?
Bo w ?yciu to jest tak, ?e raz bior? a raz daj?
Ale zgredzi to kompletnie ju? nic nie kumaj?
|
|
Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.
|
|
|
|