|
|
|
|
|
TEKSTY WEDŁUG WYKONAWCÓW [ ostatnia aktualizacja: 20:42 26.06.2023 ]
|
[
A
]
[
B
]
[
C
]
[
D
]
[
E
]
[
F
]
[
G
]
[
H
]
[
I
]
[
J
]
[
K
]
[
L
]
[
M
]
[
N
]
[
O
]
[
P
]
[
Q
]
[
R
]
[
S
]
[
T
]
[
U
]
[
V
]
[
W
]
[
X
]
[
Y
]
[
Z
]
[
Pozostałe
]
dodał: kuba
czytano: 1444 razy
|
[ Pokaż znajomemu ] [ Zgło¶ błąd ]
[ brak tłumaczeń ] [ brak tabulatur ]
|
Ref.
Czy to prawda ?e nie chcia?e? dopu?ci? do tego
Czy to prawda ?e oszuka?e? przyjaciela swego
Czy to prawda ?e nie chcesz s?ucha? rapu mego
Czy to prawda naprawd? ?e tworzysz co? nowego
Czy to prawda ?e zrobi?e? co? lepszego ziomu?
Czy to prawda nie ufasz nawet brata s?owu
Czy to prawda ?e masz do domu powód
Czy to prawda naprawd? nie mów nikomu
Czy to prawda naprawd?
Nie wiem ale znam sk?d? t? jazd?
Do?wiadczenie ka?de bogaci wn?trze
Czemu si? m?cz? nie wiem
A gdy przestan? komu to zawdzi?cz?
Za siebie r?cz?
I niech ka?dy robi to za siebie
Tak b?dzie lepiej jebi? tych co nam burz?
Nieraz poca?uj? gleb? nieraz jeszcze si? odmó?d??
Tak bywa trudno si? mówi ?yje si? dalej
Od Pu?awskiej do alej moja ulica biegnie
Tu chwal? Boga Mokotów i ju? jest pi?knie
My?l dobrze ucz si? szybko nim w gruzach wszystko legnie
Nie zawsze pi?knie lecz bywa?o gorzej
Nie wa?ne co powiniene? wa?ne co mo?esz
Swoje tworz? swoje robi? odpoczn? w grobie
Mówi? o sobie poszukuj? prawdy na tym globie
Nie oszukuj? jestem poza tym w oknach kraty
Nie s?d? ?e to co? daje
Dla mych ludzi z drugiej strony pozostaje naturalne
Pokazuje ?e ka?dy cel jest osi?galny
Minimalny wysi?ek czas poka?e efekty
Policja jak pierdolone insekty
Wci?? dokucza nie pouczam
Fa?sz odrzucam
G?sty dym wype?nia me p?uca
Pami?tasz mnie ?
[tylko teksty.tk]
Ref.
Czy to prawda ?e nie chcia?e? dopu?ci? do tego
Czy to prawda ?e oszuka?e? przyjaciela swego
Czy to prawda ?e nie chcesz s?ucha? rapu mego
Czy to prawda naprawd? ?e tworzysz co? nowego
Czy to prawda ?e zrobi?e? co? lepszego ziomu?
Czy to prawda nie ufasz nawet brata s?owu
Czy to prawda ?e masz do domu powód
Czy to prawda naprawd? nie mów nikomu
Powiedz kto no kto za tym stoi
?e co dzie? ginie tyle ludzi z g?odu
Czy to prawda ?e brak jest ?arcia
By nie starczy?o dla narodów
Czy to prawda ?e nie znasz pokus diab?a
Sta?e? prosto a dosta?e? garba
Podpalam lont wybucha petarda
Zostawiam proch
Ciemno?? cho? pali si? latarnia
Powiedz ojciec jak dzi? ?yje si? uczciwym
Jak niewolnik harówa do kieszeni chciwym
Nie ma g?upich nie jestem leniwy
Pracy si? nie boj? za pieni?dz godziwy
Czy naprawd? ja zbyt za du?o pragn?
Nie powinno by? problemem lecz powinno by? normalne
Nie jeden nie wytrzyma? i si?gn?? po klamk?
?eb rozwali? sobie komu? to ju? jest niewa?ne
Wiem gdzie obudzi?em si? a nie wiem gdzie zasn?
Teraz gasz? ?wiat?o numer czy to prawda
Wykorzystaj swoj? si?? i nie licz na farta
Ref.
Czy to prawda ?e nie chcia?e? dopu?ci? do tego
Czy to prawda ?e oszuka?e? przyjaciela swego
Czy to prawda ?e nie chcesz s?ucha? rapu mego
Czy to prawda naprawd? ?e tworzysz co? nowego
Czy to prawda ?e zrobi?e? co? lepszego ziomu?
Czy to prawda nie ufasz nawet brata s?owu
Czy to prawda ?e masz do domu powód
Czy to prawda naprawd? nie mów nikomu
|
|
Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.
|
|
|
|