Burmistrz Zenek ?piewankiewicz
Czerstwy burak z rud? brod?
Lubi wód? pi? wiadrami
I podrywa? piekarzow?
Pan komendant twardy facet
Bezlitosny i surowy
Chodzi nago po mieszkaniu
Bo zamieszka? z dzielnicowym
W ma?ych miastach na zadupiu, oh, oh, oh, oh
?ycie toczy si? leniwie, oh, oh, oh, oh
Tutaj wszyscy wszystko wiedz?, oh, oh, oh, oh
U nas musisz ?y? uczciwie, oh, oh, oh, oh
Na pokerze u proboszcza
W poniedzia?ek po kolacji
Dyskutuj? wa?ni z miasta
O pieprzonej demokracji
Kiedy na nich wszystkich patrz?
To si? w?ciek?o?? we mnie wzbiera
Ale czuj?, ?e nied?ugo
B?d? czwarty do pokera
W ma?ych miastach na zadupiu, oh, oh, oh, oh
?ycie toczy si? leniwie, oh, oh, oh, oh
Tutaj wszyscy wszystko wiedz?, oh, oh, oh, oh
U nas musisz ?y? uczciwie, oh, oh, oh, oh
|
|
Wszelkie prawa do umieszczonych tekstów mają ich autorzy. Udostępniany tekst jest wyłącznie do celów edukacyjnych.
|